Archiwum luty 2004, strona 2


lut 10 2004 Nudna niedziela..........
Komentarze: 0

25.01.04r-niedziela

Czemu te dni są tak cholernie nudne.Zupełna pustka,dziura....nic się nie dzieje.Rano byłam w kościele,ciekawe co się będzie działo?Chyba nic.....jedyne pocieszenie usłyszałam moja piosenkę i to że okropne Blue Cafe wygrało Eurowizję.Hehehe nudy......właśnie czekam na Myślisz o kimś,wybierz teledysk no i ten dzień trzeba będzie opisać później.No jak zawsze musiało przeszkodzić mi coś!Nie było Myślisz o kimś wybierz teledysk..........buuuuuuu.Później wybrałam się na pizzę,ale już za często chodze.Troche przerwy.No i było cool jak zawsze.!!!!!!!!

diablica-90 : :
lut 10 2004 ach dzień jak dzień
Komentarze: 0

24.01.04r-sobota

Strasznie zimno.Narazie dzień ciągnie się jak każdy inny,zobaczymy co będzie dalej,bo czekam na Dominike hihih..........No i już po tym dniu.Było rewelacyjnie i jednym słowem świetnie!!!!Wygłupy i to jeszcze jakie.Ale oczywiście musiałam spotakć Mateusza,bo jakzeby inaczej.Niby nie jest taki zły,a wręcz przeciwnie spox kumpel,ale denerwuje mnie to że na każdym kroku go spotykam.A także wkurza mnie gadanie innych,że się w nim zakochałam i że z nim chodzę.Ja wiem dobrze ,że tak nie jest.....tylko po prostu kolega!!!Mam dość głupich plotek,bo mi zależy tylko na.............Właśnie słucham radia(moja ulubiona piosenka leciała-Girls Aloud pt:Jump)i z niecierpliwością czekam na Eurozwizję.Dobra już kończe,bo herbatka mi  wystygnie.Ok papapa.I ciekawe co lub kto mi się przyśni w nocy???!hm........

diablica-90 : :
lut 10 2004 Moje przygody,uczucia............
Komentarze: 0

23.01.04r-piątek

Dziś byłam w szkole,jak zawsze.Nic wielkiego się nie działo,oprócz zamieszania związanego z kuligiem.Nie był,a raczej nie jest to ciekawy dzień.Niedługo idę uczccić testy razem z Dominiką i chciałabym aby było ojazdowo.No będziemy czciły testy colą,i pizzą hihihi........Treaz kiedy jestem sama w domu,mam czas na przemyślenia.No i wróciłam .Było super,wygłupiałyśmy się itd.......Wszystko byłoby ok,gdzyby nie Mateusz,ale przeżyłam.Założyłam się z Domią o 20 kopów,pomijając o co........i wygrałam!!!!Wracjąc z basenu robiłyśmy fazy na mieście i zaliczałyśmy gleby na śnieżku.

diablica-90 : :